Forum Wspólnoty Mickiewicza 36VA w Pułtusku

landcom · Wysłany: Sob 9:13, 13 Mar 2010 Temat postu: Czy domofony kiedyś zadziałają ?

W dalszym ciągu nie działa instalacja domofonowa Pan Kalinowski tłumaczy sie brakiem okablowania w drzwiach z winy producenta a może Zambetu bo takie dziadostwo założył . Domofony w lokalach też nie działają ciekawe dlaczego. I ciekawe dlaczego okablowanie, które położył nie gwarantuje rozbudowy instalacji do Video-domofonów .

landcom

Domofony zostały można powiedzieć uruchomione niestety wobec dewastacji urządzeń przez lokatorów w niektórych klatkach już nie działają w dniu 19.08.2010r. w godzinach 14.30-19 będą po raz ostatni naprawiane przez gwaranta.

waldekg

Wniu 19.08 ani w późniejszym terminie nikogo od gwaranta nie było. W klatce nr II drzwi się nie zatrzaskują, a jak już się zatrzasną to żadne kody ich nie otworzą.Sprawa pwinna być załatwiona jak najszybciej ponieważ zbliżają się chłodne dni i będą wchodzić wieczorami kolesie "coś spożyć". Panie Jacku proszę zająć się tą sprawą.

landcom

Brak możliwości zamykania drzwi w II klatce nie tkwi w wadzie domofonu tylko w wadzie drzwi wejściowych . Co do dnia 19.08 to proszę nie pisać że niebyło nikogo bo sam osobiście chodziłem z P. Kalinowskim po lokalach które niebyły sprawdzone. o ile pamiętam to u Pana działa poprawnie bo sam go sprawdzałem jak sie Pan wprowadzał na dzień dzisiejszy mamy 13 lokali gdzie nie mamy dostępu (lokale te będą obciążane kosztami ewentualnej naprawy ), 2 lokale z poprzecinanymi przewodami . W lokalach gdzie były domofony sprawdzane wcześniej a które nie zgłaszały problemów nie będą przeprowadzane powtórnie kontrole. Na dzień dzisiejszy wszystkie klatki maja sprawną infrastrukturę domofonów elektryczną .Klatka od Pana Tadeusza nadal niema wyprowadzonego przewodu w dzwiach do podłączenia elektrozamka.

waldekg

No jeżeli nie sprawdzaliście już sprawdzonych to przepraszam. Jeżeli się Pan orientuje kiedy mogą być naprawione drzwi to byłbym wdzięczny za info

landcom

Na temat regulacji drzwi to mdłości mnie łapią jak pomyśle .Na to pytanie nie znam odpowiedzi . Zambet najpierw zaczął naprawiać sam i popsuł czego Pan z rodzina był ofiara . A teraz twiedzi że ma przyjechać firma co je montowała ale kiedy nikt tego nie wie . Sprawa drzwi i okien ciągnie się już od ponad roku czasu i na razie nie zanosi się na szybki koniec to co mogłem to uruchomiłem .